Ranking narzędzi AI dla osób, które tworzą komunikację dla firm (część 2)

W pierwszej części naszego zestawienia narzędzi AI pokazałem Ci kilka ciekawych rozwiązań do usprawnienia procesu tworzenia treści. Dobra wiadomość: to dopiero początek! W tej części dostaniesz ode mnie kolejne pięć aplikacji, które zdecydowanie zasługują na Twoją uwagę. Każda z nich ma swoje unikalne cechy i mocne strony – do Ciebie należy już kwestia sprawdzenia, jak wpisują się one w potrzeby projektów, nad którymi pracujesz. Gotowy? No to zaczynamy.

Leonardo AI

Leonardo AI to coraz bardziej popularne (a ostatnio nawet kupione przez Canvę) narzędzie do generowania grafik i obrazów przy pomocy sztucznej inteligencji. Sama platforma od początku oferuje szereg imponujących funkcji, które wyróżniają się na tle konkurencji – takiej, jak chociażby Playground czy Midjourney.

W mojej opinii, jedną z kluczowych zalet Leonardo AI jest możliwość generowania wysokiej jakości obrazów na podstawie uprzednio wytrenowanych modeli. Nie bazujemy tutaj więc na jednym prompcie i nie czekamy na to, co się wydarzy, ale dostajemy do ręki znacznie więcej narzędzi pozwalających na kontrolę outputu. Możesz wybrać logo, anime, obrazy przypominające rysunki… i tak dalej. Leonardo jest na tyle uniwersalny, że przyda się zarówno przy projektowaniu, jak i w prostych, codziennych zastosowaniach marketingowych.

Oprócz tego, platforma oferuje funkcję AI Canvas, która łączy zaawansowane funkcje edycji z procesem twórczym. Dostajesz pełną kontrolę nad swoimi projektami – możesz usuwać niechciane elementy, dostosowywać wymiary grafik albo skupiać się na najmniejszych szczegółach swoich projektów.

Co ciekawe, Leonardo AI wyróżnia się także możliwością tworzenia własnych modeli AI. Możesz “trenować” modele na własnych danych, co jest rewelacyjne jeśli często korzystasz z tego samego stylu w przypadku komunikacji wizualnej. Mało aplikacji na rynku pozwala na tego typu działanie – szczególnie w przypadku software’u, który obsługiwany jest bezpośrednio z przeglądarki. Duży plus dla Leonardo.

Jeśli zaś chodzi o cennik, Leonardo AI oferuje elastyczny model subskrypcyjny. Dostępny jest plan darmowy z ograniczonymi funkcjami, który pozwala na przetestowanie możliwości platformy. Dla bardziej zaawansowanych użytkowników dostępne są plany płatne, zaczynające się od 10 dolarów miesięcznie (przy rozliczeniu rocznym) poprzez 24 dolary miesięcznie, aż po 48 dolarów miesięcznie.

Każdy plan oferuje różną liczbę tokenów miesięcznie (od 8,500 do 60,000) oraz dodatkowe funkcje, takie jak nielimitowane generowanie obrazów czy możliwość trenowania większej liczby modeli i dostosowywania ich do własnych potrzeb.

Zalety:

  • Wysoka jakość generowanych obrazów
  • Codzienne, darmowe kredyty
  • Intuicyjny interfejs użytkownika
  • Możliwość tworzenia własnych modeli AI
  • Wszechstronność zastosowań – od inspiracji po konkretne projekty
  • Konkurencyjne ceny w porównaniu do innych narzędzi tego typu

Wady:

  • Niektóre zaawansowane funkcje mogą wymagać czasu na opanowanie
  • Czasami (w zależności od modelu) nie radzi sobie z bardziej skomplikowanymi promptami.

Jasper.ai

Jasper.ai to kolejne podejście do przyspieszenia procesu tworzenia wszelakiego rodzaju contentu. To także według mojej wiedzy, najchętniej wybierane narzędzie przez mniejszy firmy oraz startupy (zapewnie ze względu na spoko cenę).

Zaletą Jasper.ai jest na pewno możliwość generowania różnych typów treści – od tekstów na blogi, przerz opisy produktów aż po posty w mediach społecznościowych. Na platformie dostępne są najmocniejsze modele językowe (GPT-4 i inne), jak również rozwiązania trenowane bezpośrednio przez Jasper. Firma od początku skupiła się na tym, aby dostosować modele do tworzenia contentu marketingowe i wychodzi jej to całkiem nieźle.

Podobnie, jak w Copy.ai, które pokazałem Ci w poprzednim tekście z tej serii, Jasper.ai jest w stanie w pewien sposób nauczyć się stylu i tone of voice Twojej marki. Tu jednak twórcy poszli o krok dalej bowiem pozwolili na to, aby model wraz z czasem coraz lepiej rozumiał sposób pisania i był w stanie rekreować go na bieżąco.

Dodatkowo, Jasper oferuje też funkcjonalność Jasper Art, czyli po prostu możliwość generowania grafik na podstawie opisów tekstowych. Traktowałbym to jednak tylko i wyłącznie jako dodatek dla osób, które potrzebują szybko stworzyć elementy wizualne do swoich treści.

Jeśli chodzi o cennik, Jasper.ai oferuje trzy główne plany:

  • Creator za $39 miesięcznie (przy rozliczeniu rocznym) – idealny dla freelancerów i małych firm.
  • Teams za $99 miesięcznie (przy rozliczeniu rocznym) – przeznaczony dla małych zespołów.
  • Business – standardowo, z indywidualną wyceną dla większych organizacji.

Każdy plan oferuje nielimitowaną liczbę generowanych słów, a dwa pierwsze plany są dostępne w ramach 7-dniowego okresu próbnego.

Zalety:

  • Spora wszechstronność w generowaniu różnych typów treści
  • Możliwość dostosowania do tone of voice Twojej marki
  • Integracja z ponad 5000 zewnętrznymi narzędziami
  • Funkcja generowania grafik (Jasper Art)
  • Nieskomplikowany interfejs

Wady:

  • Wyższe ceny w porównaniu do niektórych konkurencyjnych narzędzi
  • Może wymagać dodatkowej edycji dla bardziej rozbudowanych treści
  • Ograniczenia w tańszych planach

MacWhisper Pro

Napiszę to od razu: to mój absolutny faworyt i nie wyobrażam sobie już życia bez tej aplikacji. Poważnie.

MacWhisper Pro to aplikacja typu indie stworzona przez dwóch programistów. Pierwotnie została zaprojektowana do transkrypcji audio, ale jej możliwości w ciągu ostatniego roku znacząco urosły. To genialne narzędzie dla wszystkich osób, które pracują z dużą ilością materiałów audio – albo chcą po prostu wykonać transkrypcję dźwięku z dowolnego pliku.

To, co w mojej opinii wyróżnia MacWhisper Pro to jego możliwości konfiguracji – mamy dostępne nie tylko kilka modeli do pobrania, ale również możliwość wykonywania transkrypcji w ponad 100 językach. Wszystko odbywa się lokalnie, na Twoim komputerze. Żadne dane dotyczące audio nie są przesyłane do chmury, co jest rewelacyjne w kontekście bezpieczeństwa i prywatności.

To jednak nie koniec. Aplikacja oferuje też szereg przydatnych funkcji, takich jak możliwość edycji transkrypcji bezpośrednio w interfejsie, eksport do różnych formatów (w tym .srt i .vtt dla napisów), oraz funkcję wyszukiwania w transkrypcji. Dodatkowo, MacWhisper Pro pozwala na transkrypcję wielu plików jednocześnie, co znacząco przyspiesza pracę przy większych projektach.

Najbardziej zaskakującą rzecz zostawiłem na koniec. Po pierwsze, z MacWhisper możesz korzystać za darmo w ograniczonym zakresie (radzi sobie bardzo dobrze), a jeśli chcesz skorzystać z wersji Pro, to wystarczy zapłacić tylko raz za licencję.

Żadnych subskrypcji. Zero. To niesamowicie odświeżające podejście w dobie obecnych modeli biznesowych większości narzędzi.

Zalety:

  • Transkrypcja offline, zapewniająca prywatność danych
  • Wsparcie dla ponad 100 języków (w tym polskiego)
  • Szybka i dokładna transkrypcja
  • Możliwość edycji transkrypcji w aplikacji
  • Eksport do różnych formatów, w tym napisów
  • Jednorazowa płatność za licencję, bez subskrypcji

Wady:

  • Wymagania sprzętowe mogą być wysokie dla bardziej zaawansowanych modeli (mój Macbook nie dał rady z największym modelem)
  • Może wymagać dodatkowej edycji dla bardziej skomplikowanych nagrań (formatowanie tekstu)

HeyGen

HeyGen kilka miesięcy temu podbił świat w kontekście swoich możliwości generowania awatarów napędzanych sztuczną inteligencją. Od tamtej pory ta aplikacja tylko i wyłącznie się rozwija i wprowadza coraz to bardziej zaawansowane funkcjonalności. Z mojej perspektywy, HeyGen to zbawienie dla multidyscyplinarnych zespołów marketingowych, które pracują np. w wielu językach jednocześnie i nie mają czasu tworzyć ogromnej ilości wideo.

Największą zaletą HeyGen jest natywna możliwość generowania realistycznych awatarów AI, które mogą prezentować treści w sposób naturalny i angażujący. Platforma oferuje ponad 120 predefiniowanych awatarów oraz możliwość tworzenia własnych (na podstawie naszych danych), co daje ogromną elastyczność w dostosowaniu wideo do specyficznych potrzeb marki.

To, co działa równie dobrze w HeyGen, to technologia odpowiada za synchronizację ruchu ust – zwiększając tym samym realizm podczas mówienia awatara na materiale wideo. W jednej z rozmów, którą przeprowadziłem z przedsiębiorcą z Londynu dowiedziałem się, że jego zespół wykorzystuje tę możliwość w przypadku nagrywania treści edukacyjnych. Wystarczy jedynie skrypt, uprzednio stworzony awatar i gotowe. Reszta dzieje się sama.

Przechodząc do cennika – HeyGen oferuje kilka planów dostosowanych do różnych potrzeb:

  • Plan darmowy – oferuje 1 darmowy kredyt, maksymalną długość wideo 1 minutę i dostęp do ponad 120 publicznych awatarów.
  • Plan Creator za $29 miesięcznie – zawiera 15 kredytów miesięcznie, możliwość tworzenia wideo do 5 minut długości, głosy “premium” i automatyczną generację napisów.
  • Plan Business za $89 miesięcznie – oferuje 30 kredytów miesięcznie, możliwość tworzenia wideo do 20 minut długości, dostęp do API i rendering w rozdzielczości 4K.
  • Plan Enterprise – z indywidualną wyceną, oferujący nieograniczone możliwości i dedykowane wsparcie.

Warto pamiętać o ciekawej polityce HeyGen – niewykorzystane kredyty w ciągu danego miesiąca nie przechodzą na kolejny. Czyli po prostu tracimy kasę, jakby na to nie patrzeć.

Zalety:

  • Bardzo wysoka jakość generowanych awatarów i synchronizacji ruchu ust
  • Szeroka gama predefiniowanych awatarów i możliwość tworzenia własnych
  • Funkcja TalkingPhoto do animowania statycznych zdjęć
  • Możliwość tworzenia wideo w wielu językach jednocześnie

Wady:

  • Ograniczający system kredytowy
  • Niewykorzystane kredyty nie przechodzą na kolejny miesiąc
  • Wyższe plany cenowe wymagają naprawdę dużej inwestycji

Typeface

Na koniec zostawiłem sobie najbardziej rozbudowane i najdroższe narzędzie z całego zestawienia.

Na pierwszy rzut oka Typeface to kolejna aplikacja do generowania treści przez AI – ale diabeł tkwi w szczegółach. To, czym wyróżnia się Typeface, to niewiarygodnie duże możliwości w zakresie personalizacji treści.

Aplikacja korzysta z własnych modeli, które są w stanie uczyć się dziesiątek szczegółów i implementować je później do procesu tworzenia contentu. Co ciekawe, tyczy się to także multimodalności, czyli możliwości integrowania ze sobą nie tylko tekstu, ale również grafiki i materiałów wideo.

Widać, że twórcy Typeface chcieli od początku postawić na różnorodne potrzeby i zaopiekowanie ich w ramach jednej platformy. To się udało, ale… za te możliwości trzeba naprawdę słono zapłacić.

W swoim modelu biznesowym Typeface stosuje model wyceny indywidualnej, co oznacza, że ceny nie są publicznie dostępne. Niektóre z nich mogą osiągać pułap nawet 5000 dolarów rocznie, co pozycjonuje tę aplikację w segmencie ultra-premium. Tego typu podejście do wyceny sprawia jednak, że dostajemy od samego początku rozwiązanie, które jest skrojone do naszych potrzeb.

Zalety:

  • Głęboka personalizacja AI pod kątem spójności marki
  • Multimodalność i obsługa różnych typów treści
  • Zaawansowane funkcje dostosowywania treści do odbiorców
  • Integracja z popularnymi narzędziami biznesowymi (np. Salesforce, Microsoft Teams)
  • Bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa i kontroli nad danymi

Wady:

  • Kosmiczny próg cenowy, który może być barierą dla mniejszych firm
  • Brak publicznie dostępnego planu darmowego lub trial
  • Duży learning curve związany ze zrozumieniem wszystkich funkcjonalności

Podsumowanie

I tak dotarliśmy do końca przeglądu kolejnych pięciu narzędzi AI. Pamiętaj, że wybór odpowiedniego narzędzia będzie zawsze zależał od Twoich potrzeb oraz specyfiki projektów, którymi zajmujesz się każdego dnia.

Ale.. dobra wiadomość. To jeszcze nie koniec. Niebawem pojawi się trzecia część tego zestawienia, w której dostaniesz ode mnie kolejną dawkę narzędzi do przetestowania.

Kto wie, może któreś z nich zostanie z Tobą na dłużej?

Aleksander Piskorz

***

Pod tymi linkami znajdziesz kolejne części cyklu o narzędziach AI dla Ciebie i Twojego startupu: