10 technologii, które każdy Founder powinien znać

Jakim technologiom powinieneś przyjrzeć się jako founder? Na które z nich warto zwrócić uwagę i potencjalnie wdrożyć w swoim biznesie? Przygotowałem dla CIebie przegląd 10 technologii, które każdy founder powinien znać. W tym tekście powiem Ci nie tylko, dlaczego są one ważne, ale też pokażę przykładowe wdrożenia i… zaskoczę Cię kilkoma pytaniami. Zaczynamy?

Sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe

Dlaczego to ważne:

Wiem, że pierwsza odpowiedź, która może się tutaj nasunąć – “dlatego, że obecnie jest na to niesamowity hype”. Ale to nie do końca prawda.

Sztuczna inteligencja, a przede wszystkim uczenie maszynowe, mogą znacząco zwiększyć efektywność operacyjną, poprawić doświadczenia klientów i umożliwić podejmowanie lepszych decyzji biznesowych opartych na danych. Coraz większa liczba founderów przygląda się AI w kontekście szybszego skalowania biznesu. Może faktycznie warto się nad tym zastanowić?

Przykład wdrożenia:

Startup Lemonade wykorzystuje AI do automatyzacji procesu ubezpieczeniowego. Ich chatbot AI, Jim pobił rekord. Wystawił polisę w 90 sekund i obsłużył roszczenie w 3 minuty. Szybko, prawda?

Jak zacząć:

  • Zidentyfikuj obszary w swojej firmie, które mogłyby realnie skorzystać z AI (to moze być np. chatbot do obsługi klienta lub system analizy danych)
  • Możesz rozważyć współpracę z niezależnym konsultantem AI lub firmą, która przygotuje dla Ciebie strategię wdrożenia krok po kroku.
  • Zacznij od małego projektu pilotażowego, aby przetestować skuteczność AI/ML w Twoim biznesie. (nie przepalając niepotrzebnie pieniędzy)

Pytanie do przemyślenia:

Jakie konkretne zadania w działach Twojej firmy mogłyby zostać zautomatyzowane przez AI – prowadząc do realnych, wymiernych oszczędności czasowych i kosztowych?

Analityka danych i big data

Dlaczego to ważne:

Konkretna analityka danych to domena zarezerwowana już nie tylko dla dużych korporacji. W przypadku Twojego biznesu, umiejętność efektywnego wykorzystania danych może być kluczem do sukcesu. Niezależnie od wielkości Twojej firmy. Zamiast polegać na „przeczuciu”, możesz przejść na podejmowanie decyzji opartych na faktach. Lepsze wyniki, bardziej skuteczna sprzedaż, a finalnie nowe możliwości eksploracji rynku, na którym działasz.

Przykład wdrożenia:

Zobacz startup Stitch Fix. W tej firmie zespoły korzystają z zaawansowanej analityki danych do czegoś, co wydaje się bardzo subiektywne – mody. Analizując preferencje klientów, trendy modowe i dane o zapasach, są w stanie dostarczać spersonalizowane zestawy ubrań. Efekt? Znaczący wzrost satysfakcji klientów i sprzedaży. To pokazuje, że nawet w branżach, które wydają się opierać na „wyczuciu”, dane mogą zdziałać cuda.

Jak zacząć:

  • Zacznij od identyfikacji kluczowych źródeł danych w swoim biznesie. Może to być coś tak prostego, jak dane sprzedażowe czy informacje o klientach z Twojego firmowego CRM.
  • Nie musisz od razu inwestować w drogie narzędzia. Zacznij od czegoś prostszego – nawet od tańszej aplikacji typu no-code. Jest ich mnóstwo.
  • Zainwestuj w edukację. Może to być szkolenie dla Twojego zespołu lub zatrudnienie specjalisty ds. analizy danych na część etatu.
  • Sprawdź skuteczność i efektywność na małym projekcie analitycznym. Na przykład – możesz przeanalizować dane sprzedażowe z ostatniego kwartału, aby zobaczyć, który produkt sprzedaje się najlepiej i przede wszystkim, dlaczego tak się dzieje.

Pytanie do przemyślenia:

Zastanów się: gdybyś mógł dokładnie przewidzieć, który z Twoich produktów będzie bestsellerem w następnym kwartale, jak wpłynęłoby to na Twoje decyzje dotyczące produkcji, marketingu i sprzedaży? Jakie konkretne dane potrzebowałbyś do takiej analizy i jak mógłbyś je zdobyć?

Cyberbezpieczeństwo

Dlaczego to ważne:

Tutaj wystarczy jedno, klasyczne pytanie: jakie konkretne dane w Twojej firmie są najbardziej wrażliwe, i jak ich potencjalna utrata wpłynęłaby na zaufanie klientów oraz wyniki finansowe? No właśnie.

Przykład wdrożenia:

Startup Darktrace wykorzystuje AI do wykrywania i reagowania na zagrożenia cyberbezpieczeństwa w czasie rzeczywistym. Darktrace zaprojektowało swoje rozwiązanie w taki sposób, aby sieci neuronowe uczyły się “normalnego” zachowania w sieci firmy. Każda subtelna anomalia jest od razu oznaczana i analizowana pod kątem potencjalnego ataku.

Jak zacząć:

  • Zadbaj o podstawowe zabezpieczenia. Silne hasła, uwierzytelnianie dwuskładnikowe, a może nawet Yubikey dla każdego pracownika?
  • Edukuj swoich pracowników w zakresie najlepszych praktyk cyberbezpieczeństwa. (to podstawa)
  • Możesz pomyśleć o wykonaniu dedykowanego audytu w swoim biznesie. (minus – to może sporo kosztować)

Pytanie do przemyślenia:

Jakie byłyby potencjalne konsekwencje naruszenia bezpieczeństwa danych w Twojej firmie? Czy masz jakikolwiek plan działania na wypadek cyberataku?

Automatyzacja procesów biznesowych

Dlaczego to ważne:

Bo “roboty” mogą pracować 24/7 i nie biorą L4. A tak poważnie – automatyzacja nawet najprostszych, powtarzalnych procesów z czasem zaczyna na siebie zarabiać. Nie tylko możesz zdjąć uciążliwe zadania ze swoich pracowników, ale realnie sprawić, że na koniec roku zostanie więcej gotówki w Twoim portfelu. Liczby mówią same za siebie.

Przykład wdrożenia:

Jest ich mnóstwo. Zobacz, co na swojej stronie ma Make czy N8N. Automatyzacja jest o tyle fajna, że może być dostosowana do potrzeb praktycznie każdego biznesu (ile firm, tyle problemów do rozwiązania, prawda?)

Jak zacząć:

  • Zidentyfikuj powtarzalne procesy w swojej firmie, które zajmują dużo czasu lub są podatne na błędy. To może być nawet task, który zajmuje Ci 5 minut każdego dnia.
  • Zbadaj dostępne narzędzia do automatyzacji – Zapier, Make, N8N.
  • Zacznij od automatyzacji prostego procesu jako projekt pilotażowy i testuj działanie swojego nowego “robota” przez np. 30 dni.

Pytanie do przemyślenia:

Zastanów się, co mógłbyś zrobić z 20 dodatkowymi godzinami w miesiącu, które odzyskasz po wdrożeniu automatyzacji. Na co byś je przeznaczył?

Narzędzia do pracy zdalnej i współpracy

Dlaczego to ważne:

Bo ileż można siedzieć na spotkaniach albo przesuwać informacje pomiędzy bazami danych, prawda? Dobrze dobrane narzędzia do pracy zdalnej pozwalają na budowanie bardziej elastycznych zespołów i zatrudnianie osób z całego świata.

Przykład wdrożenia:

Zobacz, w jaki sposób działaj Notion. W jednym miejscu masz notatnik, bazę danych, system zarządznaia projektami, kalendarz czy możliwość tworzenia firmowego wiki. Ciekawostka – z Notion korzysta taki gigant, jak Figma.

Jak zacząć:

  • Oceń potrzeby swojego zespołu w zakresie komunikacji i współpracy. (szczególnie w kontekście “rozumienia” danego narzędzia)
  • Wybierz kilka narzędzi do przetestowania i przeprowadź pilotaż z małym zespołem.
  • Opracuj wytyczne i najlepsze praktyki dla używania wybranych narzędzi. (to może brzmieć głupio, ale to serio istotne)

Pytanie do przemyślenia:

Jak wprowadzenie zaawansowanych narzędzi do pracy zdalnej mogłoby wpłynąć na Twoją zdolność do rekrutacji talentów spoza lokalnego rynku, i jakie oszczędności mogłoby to przynieść w kontekście kosztów biurowych?

Platformy no-code/low-code

Dlaczego to ważne:

Z kilku powodów. Po pierwsze, bo nie potrzebujesz już dziesiątek tysięcy złotych na to, aby zbudować działające MVP czy POC. Po drugie, platformy no-code i low-code znacząco przyspieszają proces tworzenia i wdrażania nowych rozwiązań. Po trzecie, no-code jest bardzo skutecznie zmniejsza zależność od zewnętrznych developerów – co może być szczególnie kuszące, jeśli działasz w modelu czysto startupowym.

Przykład wdrożenia:

Spójrz na Airtable – w jaki sposób ta firma podeszła do stworzenia Excela “na sterydach”. Ogromne marki korzystaja z Airtable do organizacji swoich danych i procesów – a dzięki integracjom mogą je łatwo “wpinać” do aktualnych potrzeb biznesowych.

Jak zacząć:

  • Jeśli zawsze miałeś pomysł na prostą aplikację – to najlepszy moment, żeby zainteresować się no-code i low-code.
  • Zapoznaj się z popularnymi platformami takimi jak Bubble, Airtable, Zapier czy Microsoft Power Apps.
  • Zacznij od małego projektu, np. automatyzacji prostego procesu biznesowego lub zbudowania czegoś, co usprawni Twoje codzienne obowiązki.

Pytanie do przemyślenia:

Jakie niestandardowe aplikacje lub procesy mogłyby usprawnić działanie Twojego biznesu, gdybyś mógł je szybko stworzyć bez konieczności zatrudniania programistów?

API i integracje

Dlaczego to ważne:

API i integracja tego typu to rzecz kluczowa – szczególnie w startupach. Większość “big techów” udostępnia swoje API, co pozwala na zwiększenie efektywności biznesowej i dostęp do pożądanych funkcji. Dobrze zaprojektowane API mogą (wbrew pozorom) stać się źródłem dodatkowego przychodu.

Patrząc realnie – połowa (jak nie więcej) startupów AI, to wrappery korzystające z możliwości ChatGPT właśnie po API. Śmieszne? Trochę tak, z drugiej strony trochę przykre.

Przykład wdrożenia:

Startup Plaid oferuje API, które umożliwia bezpieczne łączenie aplikacji finansowych z kontami bankowymi użytkowników. Firmy takie jak Venmo czy Robinhood wykorzystują Plaid do weryfikacji kont bankowych i przetwarzania transakcji, co znacznie upraszcza proces onboardingu klientów i zarządzania finansami.

Jak zacząć:

  • Zidentyfikuj kluczowe systemy i aplikacje w Twojej firmie, które mogłyby skorzystać z integracji.
  • Zbadaj dostępne API dla narzędzi, których używasz (np. CRM, system księgowy, platforma e-commerce).
  • Rozważ stworzenie własnego API, jeśli Twój produkt mógłby na tym skorzystać.
  • Skorzystaj z platform integracyjnych, takich jak Zapier czy MuleSoft, aby ułatwić proces integracji.

Pytanie do przemyślenia:

Które dwa systemy w Twojej firmie, gdyby zostały zintegrowane, przyniosłyby największy wzrost efektywności, i jak przełożyłoby się to na oszczędności lub wzrost przychodów?

Technologie blockchain

Dlaczego to ważne:

Na pierwszy rzut oka blockchain może wyglądać na niszowe rozwiązanie, ale wcale nim nie jest. Sporo firm korzysta z niego między innymi do tworzenia modeli biznesowych albo w kontekście zwiększania zaufania klientów. W logistyce z kolei, blockchain świetnie sprawdza się np. do śledzenia zapasów.

Przykład wdrożenia:

Startup VeChain wykorzystuje blockchain do śledzenia pochodzenia produktów w łańcuchu dostaw. Firmy takie jak Walmart używają platformy VeChain do śledzenia pochodzenia żywności, co zwiększa zaufanie konsumentów i efektywność zarządzania łańcuchem dostaw.

Jak zacząć:

  • Zidentyfikuj obszary w Twoim biznesie, gdzie transparentność i niezmienność danych są kluczowe.
  • Zapoznaj się z różnymi platformami blockchain, takimi jak Ethereum, Hyperledger czy Binance Smart Chain.
  • Rozważ udział w hackathonach lub programach akceleracyjnych związanych z blockchain. (aby zobaczyć, czy to w ogóle coś, co może Ci się przydać)

Pytanie do przemyślenia:

W jaki sposób blockchain może wpłynąć na transparentność Twoich klientów i zwiększyć zaufanie potencjalnych klientów?

Technologie zrównoważonego rozwoju

Dlaczego to ważne:

Sustainability może faktycznie brzmieć na początku jak wymysł – ale to zestaw technologii, który staje się coraz bardziej popularny. Szczególnie w dobie ostrych przepisów regulacyjnych, związanych z ochroną środowiska. Firmy stosujące zrównoważone praktyki często cieszą się lepszą reputacją i lojalnością klientów.

Przykład wdrożenia:

Startup Apeel Sciences opracował naturalną powłokę do owoców i warzyw, która przedłuża ich świeżość, redukując tym samym ilość odpadów żywnościowych. Firmy takie jak Kroger i Costco wykorzystują tę technologię, co pozwala im na znaczące zmniejszenie strat żywności i poprawę zrównoważonego rozwoju w łańcuchu dostaw.

Jak zacząć:

  • Przeprowadź audyt środowiskowy swojej firmy, aby zidentyfikować obszary do poprawy. (o ile działasz stricte poza światem cyfrowym)
  • Rozważ wdrożenie systemu zarządzania środowiskowego, takiego jak ISO 14001.

Pytanie do przemyślenia:

Jakie konkretne działania w zakresie zrównoważonego rozwoju mogłyby stać się Twoim wyróżnikiem na rynku, i jak mógłbyś to wykorzystać w swojej strategii marketingowej? (ponownie, o ile działasz na “fizycznych” produktach).

Rozszerzona rzeczywistość

Dlaczego to ważne:

Rozszerzona rzeczywistość, to trochę, jak Yeti – każdy słyszał, ale nikt nie widział. Ale tak na poważnie, AR zyskuje coraz bardziej na popularności, szczególnie od momentu, kiedy headsety do VR stały się znacznie tańsze. W większości przypadków startupy i firmy wykorzystują rzeczywistość rozszerzoną do prezentowania swoich produktów i usług w sposób komfortowy dla użytkownika końcowego.

Przykład wdrożenia:

IKEA stworzyła aplikację AR, która pozwala klientom sprawdzić, jak potencjalnie mogłyby wyglądać nowe meble z tego sklepu w ich mieszkaniu. Co ciekawe, dzięki tej apce IKEA zanotowała redukcję zwrotów i poprawiła doświadczenie zakupowe klientów. Z mojej perspektywy jednak, realnych zastosowań AR (szczególnie w przypadku małych startupów) może być mało.

Jak zacząć:

  • Zidentyfikuj obszary w Twoim biznesie, gdzie wizualizacja lub interaktywne doświadczenia mogłyby przynieść wartość.
  • Zapoznaj się z dostępnymi narzędziami do tworzenia AR, takimi jak ARKit (Apple) czy ARCore (Google). (i zobacz, czy to w ogóle dla Ciebie)

Pytanie do przemyślenia:

Jak wykorzystanie AR w procesie sprzedaży Twojego głównego produktu mogłoby wpłynąć na współczynnik konwersji i średnią wartość zamówienia?

Podsumowanie

Sporo tego, co? Ale nie przejmuj się, jeśli czujesz się nieco przytłoczony – nikt nie oczekuje, że od razu wdrożysz je wszystkie. Pamiętaj, że jako founder, Twoim zadaniem jest nie tyle być ekspertem w każdej z tych dziedzin, co rozumieć ich potencjał i wiedzieć, kiedy mogą się przydać w Twoim biznesie.

Start-up to nie sprint, a maraton. Z mojej perspektywy warto zacząć przyglądać się technologiom i rozwiązaniom, które najbardziej pasują do Twojego modelu biznesowego i mogą przynieść szybkie, ale też wymierne korzyści.

No bo jak inaczej?

Aleksander Piskorz